"Władczyni Mroku" K.C. Hiddenstorm

Autor: K.C. Hiddenstorm

Tytuł: Władczyni Mroku

Rok Wydania: 2016

Wydawnictwo: E-bookowo

Kategoria: Fantastyka/Romans/Horror/Dark Fantasy

Ilość stron: 560

Ocena: 9/10

"Patrząc w twoje oczy, każdego dnia znajduję tysiąc nowych powodów, by cię kochać, choć tak naprawdę nie potrzeba żadnych powodów; tylko głupiec próbowałby zamknąć miłość w logicznych ramach i regułach, sprowadzając to uczucie do rangi pospolitego zjawiska, które trzeba opisać żelaznymi zasadami".

Od znajomej dowiedziałam się, że na Polskim rynku istnieje GENIALNA książka z demonami i aniołami w tle. Nie mogłam się oprzeć i zaopatrzyłam się w jeden egzemplarz. Czy żałuje? NIGDY!

"Władczyni Mroku" autorstwa K.C.Hiddenstorm to fenomenalna książka nie dla każdego. Nie

znajdziemy tutaj taniego romansu, lekkiego żartu czy krótkich opisów. To tomiszcze z ponad 560 stron czystego tekstu. Znajdziemy natomiast cięty język, czarny humor, krwawe sceny i

wojnę po między niebem a piekłem. Czy to nie jest piękne?

"Brawo, piękna historia, Megan - prychnął głos. - Niewątpliwie masz potencjał by zostać pisarką. A teraz zachcesz łaskawie złapać kontakt z bazą, czy czekasz na oklaski?".

Megan Rivers, młoda kobieta z dużym tatuażem na plecach w kształcie skrzydeł. Z jednej strony jest przeciętną mieszkanką San Francisco a z drugiej, czuje i widzi więcej niż zwykły człowiek. Nagle zostaje zwolniona z pracy i wszystko, co było dla niej uporządkowane staje się chaosem. Na całym świecie zaczynają palić się kościoły. Megan próbuje z całych sił żyć zwyczajnie nie widzieć znaków, które wszechświat jej pokazuje. Zaczyna pracować w firmie Nicholasa Marlowe'a, który okazuje się być  Księciem Ciemności - Lucyferem. Czy to możliwe, ze Megan naprawdę jest kimś innym, niż jej się wydaje? Czy pozna swoje prawdziwe oblicze?

Megan Rivers jest kobietą z bardzo trudnym charakterem i z ciężką przeszłością. Im bardziej

zagłębiamy się w dzieło dowiadujemy się co raz to nowych informacji na jej temat, między innymi dotyczące jej dzieciństwa, rodziny i przyjaciół. Powiem szczerze, że początek powalił mnie na kolana. Mam takie wrażenie, że autorka pierwszymi słowami rozkazuje wręcz nam usiąść w fotelu i słuchać historii. Jedna zasada - nie warto się opierać, tylko przygotować ciepłą herbatę i koc. Bo to będzie bardzo długa noc. Co do same Megan, jest odważną młodą kobietą, którą wbrew pozorom, bardzo szybko można zdenerwować. Jest osobą szczerą i przez to czasami, życie daje jej w kość.

"Kazał mi kochać,a jedyną istotą do kochania jest Adam. Kazał mi być uległą, ale on nie dorasta mi do pięt! Mam być mu posłuszna? Niby dlaczego? Adam jest głupcem, bożym żartem!Gdybym tylko chciała, wzbiłabym się na swych skrzydłach i zgładziłabym go, a on nie wiedziałby nawet, jak to się stało. Umarłby z wyrazem bezbożnego zdziwienia na ustach, jaki zazwyczaj gości na jego parszywym obliczu".

Świat, w którym życie główna bohaterka kompletnie nie różni się od naszego. Jednak autorka

skupiła się na stworzeniu wizerunku nieba i piekła, oraz stworów mieszkających tam. Im bardziej zagłębiałam się w książkę, tym mój podziw na temat odwagi autorki był co raz większy. Każdy, kto chociaż w minimalnym stopniu zna religię chrześcijańską wie, że istnieją archaniołowie. K.C.Hiddenstorm, potocznie mówiąc, rozwaliła system. Ukazała nam kompletnie inne oblicze posłańców Boga, między innymi Archanioł Gabriel, który jest zły do szpiku kości, a Rafael jest kobietą. Takich smaczków jest o wiele.. o wiele więcej.

Jedno, do czego mogę się przyczepić to trochę zza długie opisy. Jednak genialna treść książki

wybacza i taki błąd. To, co może nas również zdziwić to błędy i przesunięcia w tekście. Jednak, po dłuższej rozmowie z autorką, okazało się że niestety tu zawiniła osoba, która odpowiedzialna była za poprawianie tekstu. Dlatego też, wybaczcie ale ominę tę kwestię.

"Mówi się, ze choćby i wzór był widoczny na pierwszy rzut oka, majacząc nam przed oczami, jak wielki czerwony wykrzyknik, to zobaczymy go dopiero gdy będziemy wiedzieć, na co właściwie mamy patrzeć. Niestety, ty jesteś tak zadziwiająco odporna na prawdę, iż tym wzorem należałoby cię mocno rąbnąć w łeb, abyś łaskawie zechciała go ujrzeć. Smutne, lecz prawdziwe, Rivers ". 

Po przeczytaniu książki, od razu mogę stwierdzić, że nie jest to dzieło dla dzieci. Ogólnie

moim zdaniem to pozycja od 16 roku życia minimum. Często dialogi, myśli bohaterki czy też krwawe sceny nie są przeznaczone dla młodszych czytelników. Warto o tym pamiętać. Jeżeli jesteś osobą wierzącą, ale chcesz przeczytać książkę, gdzie kompletnie inaczej przedstawia się archaniołów, demony i czym tak naprawdę jest miłość. To pozycja dla Ciebie. Uważam, że autorka ukazała się nie małą odwagą i pomysłowością tworząc taką książkę. Dodatkowo, to książka jednotomowa - więc nie ma na co czekać, tylko zaopatrzyć się w dzieło i poświęcić długą noc na jej przeczytanie !