Autor: Ayuko Hatta
Tytuł: Wilczyca i Czarny Książę tom 3 i 4
Rok Wydania: tom 3 - 2017 Tom 4 - 2017
Wydawnictwo: Waneko
Kategoria: komedia romantyczna/szkolne/romans
Ocena: 9/10
Tak mnie oczarowały pierwsze tomy mangi, że musiałam chwycić za następne! Codziennie myślałam o bohaterach i o tym, czy wreszcie się dogadają i wszystko dobrze się ułoży. Dodatkowo mam nadzieję, że część z Was przełamie lody i chwyci za mangę. To super odskocznia od książki, na koniec ciężkiego dnia. Dobra, od początku.
W czasie świąt, Sata wręcza Erice
prezent. Bardzo ją to cieszy. Jednak przez całą przerwę
świąteczną nie widzą się ani razu. Zaraz po powrocie do szkoły,
każdy uczeń piszę test. Erika oblewa go, a to grozi jej niezdaniem
do następnej klasy. Sata lituje się nad dziewczyną i pomaga jej w
nauce u siebie w domu. Szybkimi krokami nadchodzą walentynki i Erika
chce wręczyć Sacie słodką niespodziankę. W międzyczasie
dziewczyna poznaje bardzo nieśmiałego i miłego chłopaka Kusakabe,
który czuje się samotnie. Chcąc go pocieszyć, wręcza mu w
walentynki podobny upominek co chłopakowi. Sacie kompletnie to nie
pasuje i złości się na dziewczynę. Erika nie widzi już sensu w
udawanym związku. Czy oznacza to dla nich koniec? Kto
zainteresuje się Eriką? Jak poradzi
sobie ze wszystkim Sata?
Następne tomy mangi zachwyciły mnie
jeszcze bardziej. Pokochałam głównych bohaterów z
powodu tego, że bardzo się różnią od siebie. Ona - naiwna,
miła, chętna do pomocy. On - gburowaty, chamski, silny i bardzo
inteligentny. W tych tomach zauważyłam jak Sata.. zaczyna się
powoli zmieniać. Z chłopaka, który mógł mieć wiele
kobiet, nagle przestaje interesować się innymi. Ma swoje zasady i
ich się trzyma.
W tych tomach poznajemy bliżej innych bohaterów. Między innymi Kusakabe - kolegę z równoległej klasy,
który jest bardzo nieśmiały. W poprzedniej szkole obrażali
go, że nie jest taki męski, jak reszta chłopaków. Ayumi
Sanda - przyjaciółka Eriki, która ma stalowe nerwy.
Tyle ile ona musi znosić, moim zdaniem powinna dostać nagrodę ;)
Jest bardzo cierpliwa i pomysłowa. Czasami próbuję postawić
dziewczynę do pionu i niestety nie zawsze to wychodzi.
Kreska nie zmienia się przez całą historię. Dodatkowo, bardzo podobają mi się dodane mini historię na końcu książki. Są to krótkie opowiadania z kompletnie innymi bohaterami i z innym przesłaniem. Moim zdaniem to świetne dodatki do całości.
Manga mnie zachwyca wszystkim. Od
bohaterów po cały sens historii. Uwielbiam takie lekkie i
przyjemne mangi. Są idealne do przeczytania po ciężkim dniu pracy.
Naiwność i miłość płynącą od Eriki jest przesłodka. Bardzo
dziewczęca. Czasami zastanawiam się, czy w ogóle realna.
Twarda i surowa postawa Saty jest bardzo męska. Czy będę czytać
następne tomy? Jak najbardziej! Już się doczekać nie mogę, co im
się dalej przytrafi. Czy to, co do siebie czują to prawdziwe
uczucia, czy tylko zwykle przyzwyczajenie i kłamstwa? Z całym
sercem polecam "Wilczycę i Czarnego Księcia".
Pamiętam Twój pierwszy wpis dotyczący tej serii i cieszę się, że kolejne tomy nie zawiodły Cię, Olu! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 🐺
shevvolfxczyta.blogspot.com
Czekam, aż odważysz się i przeczytasz dwa pierwsze tomy! Jak to zrobisz, to powiedz :D chce znać Twoje zdanie :D Pozdrawiam serdecznie
UsuńKurcze, wiesz, że nigdy nie czytałam mangi? Nie miałam pojęcia o ich istnieniu do czasu kiedy poznałam Monikę ("Klątwa przeznaczenia") i choć czasem wydaje mi się, że to totalnie nie dla mnie, z drugiej strony bardzo mnie kusi, żeby przekonać się na własnej skórze jak to jest :D
OdpowiedzUsuńSpróbuj :D nic nie stracisz a tak będziesz wiedziała "czym to się je" ;)
UsuńRety, nie dziwię się, że sięgnęłaś po kolejne tomy :) Cudne, zakochana jestem w tej historii, choć jeszcze nie przeczytałam mangi :D A wiesz, że na jej podstawie jest też bajka animowana? Tak, obejrzałam pierwszy odcinek :D
OdpowiedzUsuń:D oh wiem wiem :D w piatek siedziałam i ogladałam :D ale mam wrażenie że więcej.. uczuć jest w mandze. Anime dużo omija :(
UsuńTydzień temu wpisałam tę mangę na listę "must read" i zaznaczyłam sobie, że to przez Twoje polecenie ;) Także jak kupię i przeczytam, na pewno porównamy wrażenia :*
UsuńKiedyś próbowałam to oglądać ale nie dałam rady :) Czytać mimo wszystko też nie chcę :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś.. kieedyś się skusisz :D wtedy chętnie przeczytam Twoją opinię :D
UsuńTrzeci post o tej mandze i po raz trzeci mówię, że naprawdę muszę ją koniecznie przeczytać. Pytałam mojej przyjaciółki zarówno o mangę jak i anime, poleca. To chyba znak, że naprawdę muszę przeczytać ,,Wilczycę i Czarnego Księcia". Chcę. Chcę. Tak bardzo chcę.
OdpowiedzUsuńJak już uda mi się przeczytać te mangi to dam znać jak mi się podobało.
Pozdrawiam x
W takim razie CZEKAM na recenzję :D powiadom mnie jako pierwszą :D chce wiedzieć jak TY to widzisz :D
UsuńCieszę się, że nie zawiodłaś się kolejnymi częściami :)
OdpowiedzUsuńJa już się doczekać nie mogę następnych tomów :D Zachęcam z całego serca do przeczytania ;) Pozdrawiam
UsuńTo już są te tomy, których nie przeczytałam, a szkoda. Muszę to jeszcze nadrobić!
OdpowiedzUsuń#SadisticWriter
Musisz w nich się dzieje JESZCZE więcej :D Matulu, jak ja go uwielbiam. Ten ostry charakter.. normalnie się zakochałam.. :P
UsuńJak pisałem wcześniej, jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do mangi ale nie wykuczam, że kiedyś może się to zmieni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jeżeli się coś zmieni, proszę mnie poinformować :) byłabym dumna, że kogoś namówiłam :D Pozdrawiam
UsuńSkoro dalsze tomy są takie świetne, trzeba jak najprędzej sięgnąć po pierwszą część :-) Zapowiada się niezwykle ciekawa seria :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Oj tak, szybko i lekko się czyta. Super na rozluźnienie po ciężkim dni.
UsuńO jedy ile ty Mang (?) czytasz! :o Fajnie, że ci się podoba, jednak jak wspominałam nie przepadam za tego typu literaturą :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Sara z Niesamowity Świat Książek
Dużo, czytam DUŻO mang, to już uzależnienie i raczej tego nie zmienie :D
UsuńUwielbiam te ilustracje, a jeśli do tego dochodzi dobra historia, czemu nie sięgnąć? Pozdrawiam, Asia z ucztadlduszy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietnie :D czekam zatem na Twoją recenzję :)
UsuńNie moje klimaty, manga jest bardziej bliska mojej siostrzenicy :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się przekonasz :D kto wie.. kto wie :)
UsuńMangi u Ciebie dostatek ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle :D
UsuńMangi to raczej nie moje klimaty. Jakoś ta forma przekazu, tak samo jak anime, do mnie nie przemawiają :/
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się przekonasz :D
UsuńManga to niestety kompletnie nie moja bajka ale cieszę się, że Tobie się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie, może kiedyś zmienisz zdanie, kto to wie ;)
UsuńNie czytam mang, ale może zrobię wyjątek xd
OdpowiedzUsuńZrobisz :D zobaczysz, że przy mnie zrobisz nie jeden wyjątek :D
Usuńmangi :D ah te mangi :d wysyłam zawsze znajomej bo to nie mój konik :d
OdpowiedzUsuńKurczę, może jednak kiedyś się skusisz ;) kto wie.. :D
UsuńChyba w końcu się skuszę na jakąś mangę, bo kusisz jak nie wiem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo mi miło z tego powodu :) czekam zatem co wybierzesz ;)
UsuńOstatnio będą w Opolu pierwszy raz widziałam na żywo sklep z mangami :) Niestety nic nie kupiłam, ale Twoje posty o mangach utwierdzają mnie w przekonaniu, że muszę w końcu coś kupić i przeczytać :)
OdpowiedzUsuńNa recenzję rzuciłam tylko okiem, bo być może sięgnę po właśnie tę serię i nie chciałabym sobie spojlerować :)
Pozdrawiam, Dominika z Zaczytana D
No to Dominiko, czekam na Twoją recenzję :)
Usuń