Autor: Paulina Hendel
Tytuł: Żniwiarz - Pusta Noc
Rok Wydania: 2017
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Kategoria: fantastyka/demologia słowiańska/urban fantasy
Ilość stron: 430
Ocena: 9.5/10
"Przecież Polska nie zaistniała ot tak w chwili, kiedy przyjęła chrzest. Na tych samych terenach działo się wiele ciekawych rzeczy, żyli ludzie, którzy wierzyli w starych bogów oraz najróżniejsze demony. Mieli swoje święta, własne tradycję. Chrześcijaństwo, nie mogąc tego wszystkiego wyplewić z umysłów ludzi, zaczęło przejmować niektóre ze starych zwyczajów".
Kiedy dowiedziałam się, o książce
Pauliny Hendel "Żniwiarz - Pusta Noc" KOMPLETNIE do mnie
nie przemawiało. Fakt, wierzenia słowiańskie, stwory, walka z nimi
i lekka komedia, czyli wszystko to, co lubię. Jednak, tak dużo
blogerów, youtuberów i czytelników o dziele
mówili, że już miałam tego dość. Po prostu dość.
Wszystkim podobała się innowacyjna okładka no i genialna
bohaterka. Kiedy zrobiło się w miarę cicho, zerknęłam na jedną
z recenzji na facebooku, stwierdziłam "dobra, spróbuję,
najwyżej napiszę negatywną recenzję".
Kiedy przyszła paczka i zobaczyłam
na żywo okładkę, sama - mimowolnie - powiedziałam "Wow".
Jest inna, oryginalna przyciągająca uwagę. O wiele lepiej wygląda
niż na ekranie komputera czy czytnika. Dla takiej sroki jak ja, to
wielki plus.
Wieczorem, chciałam tylko zobaczyć
sam początek, przeczytać jedną, góra dwie strony i zobaczyć
o czym tak na serio jest książka. Nie wiem w jaki sposób ale
jak oderwałam się od książki była już 4 rano a ja przeczytałam
jednym tchem pół książki.
"Żniwiarz - Pusta Noc"opowiada
historię dwudziestoletniej Magdy, która pochodzi bardzo
specyficznej rodziny. Część jej członków widzi nawich. Jej
wujek Feliks jest żniwiarzem. Jego zadaniem jest pozbyć się zmor,
duchów,porońców i innych stworzeń chodzących na
ziemi. Jeżeli ktoś w okolicznej wsi zauważył coś dziwnego,
dzwonią po Feliksa. Nie ma określonej sumy za jego pracę. Każdy
płaci tyle ile uważa za słuszne - a racze tyle, ile posiada. Magda
fascynuje się jego pracą od kiedy zaczęła chodzić. Uwielbia
przebywać z wujkiem i uczyć się od niego wszystkiego co jest
potrzebne do zawodu żniwiarza. Rodzina nie jest z tego powodu
zadowolona. Jednak w okolicznych wsiach zaczynają dziać się dziwne
rzeczy. Z jakiś powodu znikają żniwiarze. Czy Feliks i Magda są w
niebezpieczeństwie? Jakie stwory zaczynają pojawiać się i kto to
zaczął? Jaki jest temu powód?
"Feliks wstał z ziemi i ruszył w kierunku światełek, które natychmiast zgasły. Płacz urwał się. Żniwiarz zatrzymał się przed brzozą, pod którą znajdowało się niewielkie wzniesienie.
- Jeżeliś chłopiec, nadaję ci imię Adam [..] Jeżeliś dziewczynka, nadaję ci imię Ewa. - Wyjął z kieszeni małą buteleczkę i skropił ziemię wodą święconą
- Żegnaj, maluchu".
Magda ma swoje dobre jak i złe
strony. Zacznę od tych złych. Na samym początku zraziłam się do
jej.. zachowania. Jako dwudziestolatka, raz czy dwa, zachowała się
wręcz dziecinnie w kłótni z rodzicami. Dlatego odjęłam pół
punktu w mojej ocenie. Jednak to odważna dziewczyna, która
dość często wpada w kłopoty z nie swojego powodu. Można
powiedzieć, że znajduje się w złym miejscu o złym czasie. Bardzo
podoba mi się to, że nie jest mega siłaczką ani super-bohaterką.
Walczy tak jak umie, bez zbędnej przesady.
Co do innych bohaterów.
Uwielbiam Feliksa. Jego zachowanie, rozmowy z innymi ludźmi są
po prostu genialne. Sposób jego walki i doświadczenie jest
niesamowite. Autorka nie oszczędzała na opisach walk, za co bardzo
dziękuję. Rodzina Magdy jak i sąsiedzi, czy sprzedawczynie w
osiedlowym sklepie, są tak realne takie prawdziwe, że momentami
miałam wrażenie, że opisuje naszą okolice i naszych sąsiadów.
Stwory i pogaństwo. Tego nie da się
ominąć. Paulina Hendel zrobiła to genialnie. Jeżeli zmora ma być
krwawa z połową twarzy, właśnie taka jest. Ma być strasznie?
Jest! Lecz to nie wszystko. Nie każdy stwór, wywołuje
strach. Czasami, można poczuć.. smutek. Chociażby przy porońcu.
To w jaki sposób został opisana historia z nim, ruszyła moje
skamieniałe serce. Sposób ich pozbywania się, jest
fenomenalny. Posprawdzałam kilka ziół i wierzeń pogańskich i to prawda. Widać, że autorka poważnie wzięła
się za ten temat. Za co bardzo dziękuję. Opis walki nie trwa przez
kilkanaście stron i nie zanudza nas. Jest w miarę krótki ale
bardzo rzeczowy. Spokojnie można sobie wyobrazić i poczuć strach,
radość czy też oddech zmory zbliżającej się do nas za plecami.
Zwłaszcza, jak czyta się książkę w nocy.
"- Wiesz czym jest Nawia?
- Słowianie wierzyli, że to miejsce, do którego odchodzą umarli. Podziemne królestwo, którym rządził Nija. Coś jak Hades z mitologii greckiej. To smutne, że tyle wiemy o obcych wierzeniach, a tak niewiele o własnych. Mogliby choć trochę wspomnieć o tym na lekcjach historii albo religii".
Świat, który stworzyła
autorka kompletnie nie różni się od naszego. Spokojnie można
powiedzieć, że w książce bohaterowie widzą i wiedzą więcej niż
my i.. tyle. Dodatkowo, część informacji, takich jak można poczuć
potwory przez zwykłych ludzi lekko mnie przeraża i
fascynuje.
Czy polecam książkę? Trudno jej nie
polecać. Jest fenomenalna! Czyta się szybko, wręcz się ją połyka
w całości. Genialna szata graficzna, świetna treść niesamowici
bohaterowie. Uwaga jedna - nie jest to książka dla czytelników
poniżej 15-roku życia. Tak bardzo chciałam, by pogańskie wierzenia
wróciły do łask - i wreszcie są! Mam nadzieję, że to
otworzy oczy i pomysły na więcej, nie tylko dla tej autorki ale
również dla innych. Dodatkowym plusem może być to, że
już za chwilę, drugi tom powieści. Czytaliście pierwszą? Może,
tak jak ja, czekacie już na następną? Jestem mega zachwycona.
Dziękuję autorce za to, że odważyła się na taki krok.
Czytałam i również na początku nie byłam do niej przekonana, jednak dzięki okładce postanowiłam dać jej szansę. Wiem, nie ocenia się książki po okładce, ale w tym przypadku jest idealnym dopełnieniem do treści. Czekam z niecierpliwością na drugą część, która już do mnie jedzie i może nawet jutro listonosz zawita u moich drzwi. Bardzo dobra recenzja i czekam na twoją opinię dotyczącą drugiego tomu!
OdpowiedzUsuńJeśli jesteś zainteresowana moją opinią zapraszam na mój kanał na yt - Na Tapet! Tutaj mówię o Żniwiarzu --> https://youtu.be/HDQ7FniF0zM
Widać nie tylko ja miałam wewnętrzną walkę. Ja już mam w rękach drugi tom ;) ale wiesz.. muszę ochłonąć inaczej zwariuję. Pewnie, ze jestem ciekawa Twojej recenzji, już idę zobaczyć ;) :) Pozdrawiam
UsuńJestem bardzo ciekawa tej książki zwłaszcza, że bodajże jutro (?) jest premiera drugiego tomu. Jak już uda mi się uzbierać te 100 isbnów na czytampierwszy to sobie ją zamówię ;)
OdpowiedzUsuń,,Żniwiarz" zbiera raczej dobre recenzje, więc czemu bym miała sama nie zobaczyć o co chodzi? :D
Ciekawa recenzja, bardzo szybko i płynnie się ją czyta.
Masz fajny styl pisania.
Pozdrawiam x
Ja też na początku widziałam same dobre opinie i myślałam, że to z powodu marketingu, ale nie. Ona na serio jest genialna. Zastanawiałam się jeszcze na "Moja lady Jane" ale się boje. Bardzo się ciesze, że recenzja i mój styl pisania się spodobał :) Pozdrawiam serdecznie
UsuńCzaję się na tę pozycję już od jakiegoś czasu. Twoja recenzja tylko mnie w tym upewniła! Jestem już pewna, że mnie pochłonie totalnie i mam nadzieję, że niedługo uda mi się ją zdobyć oraz, że zobaczę tę wspaniałą okładkę na żywo! :-D
OdpowiedzUsuńOh tak! pochłonie i to jak! ja nie mogłam się oderwać mimo, że gripex wzywał mnie do łóżka. Po prostu WOW :D Świetna pozycja :)
UsuńPolskie książki coraz bardziej mnie interesują, a Żniwiarz to już w ogóle jest w czołówce :D
OdpowiedzUsuńTo czas zacząć czytać :D fenomenalna :D genialna i w ogóle. BAJER!! Nic dodać, nic ująć :)
UsuńOsobiście sięgnąłem po Żniwiarza dlatego, że podobała mi się poprzednia seria autorki (napisałem o niej na blogu), wiedziałem, że ta to całkowicie inna historia i dobrze chociaż z chęcią przeczytałbym coś więcej z tamtego uniwersum. Dobra a teraz o Żniwiarzu. Książka mi się podobała (jej opinia również na blogu), a drugi tom już zamówiony i czekam na dostawę a gdy tylko będzie premiera książki (jutro o ile dobrze pamiętam), to ściągam na czytnik i zaczynam lekturę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, i zapraszam do siebie
https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/
A ja nie czytałam jej poprzednich książek, warto? mniej więcej o czym jest?
Usuń"Żniwiarz" już zdecydowanie za długo czekał na swoją kolej na półce, a po Twojej opinii przesuwam na sam przód listy do przeczytania! :)
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
MUSISZ, to takie nasze MUST HAVE i nic tego nie zmieni. Ja już ją wpisałam na liste THE BEST 2017. A to bardzo, bardzo ważne.. Jak dla mnie oczywiście ;) Pozdrawiam
UsuńOkładka już przy pierwszym jej ujrzeniu mnie zauroczyła i cały czas, głównie ze względu na nią, rozważam zakup tej książki. Ale, ale, jest jeszcze drugi powód - wierzenia słowiańskie, na punkcie których jestem lekko zbzikowana od dawna i bardzo się nimi interesuję. Zapowiada się ciekawa lektura ;)
OdpowiedzUsuńTo bardzo interesująca literatura a już jest również druga część. :) Zapowiada się świetna seria :) Pozdrawiam
UsuńCzytałam już wiele recenzji tej książki, i te pochlebne i te mniej, to znak, że trzeba samemu złapać książkę i przekonać się jak to naprawdę z nią jest, pozdrawiam Asia z ucztadladuszy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTak, trzeba samemu wyrobić sobie opinię czy zdanie na temat książki. Ja się odważyłam i.. nie żałuje :) Pozdrawiam!
UsuńJa większość, którą poleca zbyt wiele stron, blogerów, itp. omijam, ale ta wpadła mi w oko. Życia mi zabraknie na te wszystkie książki :D
OdpowiedzUsuńJa to samo!! zawsze omijam, ale ostatnio jakoś tak zaufałam i.. nie żałuje :) żałowałabym, gdybym NIE przeczytała. Pozdrawiam
UsuńA widzisz? Nigdy nie mów nigdy :D Uwielbiam tą książkę, z wielu powodów, jest inna... Jeśli wiesz o co mi chodzi. Fajna recenzja, mam nadzieję, że i Czerwone słońce ci przypadnie do gustu, ja jestem przed lekturą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Sara z Niesamowity Świat Ksiażek
Tak:D odważyłam się i nie żałuję. Oj już się doczekać nie mogę, jednak mam kilka tytułów przed nią. Mam nadzieję, że szybko ją przeczytam :) Pozdrawiam!
UsuńWidziałam jak ludzie na bookstagrammie często właśnie reklamowali książkę i kojarzyłam ją tylko i wyłącznie przez okładkę ale nigdy nie pokusiłam się żeby w ogóle przeczytać o czym jest. Teraz już wiem i mam ogromną ochotę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle omijałam ją, ale jakoś ciekawość wygrała. Żałuje, że tak długo z tym zwlekałam. Teraz już wiem że po prostu.. WARTO :)
UsuńJuż nie mogę się doczekać, kiedy "Żniwiarz" trafi w moje ręce - pierwszy tom leci do mnie w ramach współpracy z czytampierwszy.pl, drugi z kolei w ramach początków współpracy z Wydawnictwem, więc tym bardziej jestem podeskcytowana, zatem wybacz mi moje paplanie :) Kocham takie klimaty i naprawdę nie mogę się doczekać, kiedy i ja w końcu nadrobię zaległości i przeczytam tym razem już obie pozycje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 🐺
shevvolfxczyta.blogspot.com
Uwielbiam Twoje paplanie, więc paplaj więcej :D to świetne, jak ludzie wręcz podniecają się książką. To cudowne :) Ja już się doczekać drugiej części nie mogę ;) Czekam na Twoje recenzje :D Pozdrawiam!
UsuńMuszę ja przeczytać! Juz tak sie czaję i każda kolejna pozytywna opinia podsyca moja ciekawość!
OdpowiedzUsuńMUSISZ, to po prostu hit 2017. Genialna!! Nic dodać nic ująć ;) Pozdrawiam
UsuńOoo tak, okładka jest cudowna. Mnie samą przyciągnęła w empiku, kiedy jeszcze nie miałam pojęcia, że istnieje. Teraz grzecznie czeka u mnie na półce!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że to nie jest taka typowa książka dla młodszych czytelników. Po twojej recenzji jestem jeszcze bardziej zachęcona i wiesz? Dzięki za nią. Nie wiedziałam, za co wziąć się teraz i... najwyraźniej już wiem <3.
#SaditsticWriter
Bardzo się ciesze <3 jestem tu dla Was. Nawet nie wiesz jaka jeszcze szczęśliwa, jak ktoś mówi, że za pomocą mojej recenzji chce ją przeczytać :) Dziękuję za miłe słowa! Czekam zatem na Twoja recenzję :)
UsuńCzy te zioła ze zdjęcia to te zioła co wysyłali razem z drugim tomem?? XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To Read Or Not To Read
NIE :D To moje ziła, domowe :D Magiczna mieszanka :D Trochę więcej wiary we mnie kobieto :D :D :D Pozdrawiam
UsuńMyślę nad nią, ale zobaczymy czy nadal będę nią zaciekawiona jak nadrobię moje zaleglości ;D
OdpowiedzUsuńBędziesz, jak nie przeczytasz, będziesz żałować. Zobaczysz :D
UsuńCzytam ją, ale z powodu braku czasu nie potrafię dokończyć :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dominika z Zaczytana D
No weź no, przecież to się szybko czyta :D dwa wieczory i koniec :D czekam na recenzje :D
UsuńHm, jestem pod wrażeniem! Przy okładce faktycznie grafik musiał się napracować. Widzę tę książkę na wielu blogach, głośno o niej od jakiegoś czasu. Czy sięgnę? Nie wiem. Z jednej strony ciągnie mnie ogromnie ta praca, którą autorka włożyła w nadanie realności dawnym wierzeniom, itp., co sprawdziłaś, że faktycznie się zgadza. Z drugiej strony boję się bać :D
OdpowiedzUsuńNie mój się nie ma czego, jest świetna. To nie jest horror a porusza uczucia i pogłębia ciekawość :D To coś dla Ciebie :D
UsuńDostałam ją niedawno dzięki CzytamPierwszy i mam zamiar zacząć ją czytać w najbliższym czasie (jak już odrobię się ze wszystkich innych recenzji) i już się nie migę doczekać! Strasznie mnie ciekawi czy też się będę zachwycać. Uwielbiam takie klimaty, tym bardziej osadzone w Polsce
OdpowiedzUsuńZobaczysz, że będziesz zadowolona :) Czekam zatem na Twoją recenzje
UsuńMuszę w końcu ją przeczytać bo wszyscy się nią zachwycają, więc czas się przekonać na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńTak! Warto.. to nawet już obowiązek ;) Jak dla mnie wpisuje się na listę TOP 10 w roku 2017 :)
UsuńJedna z najlepszych książek, jakie czytałam i przy tym ogromne zaskoczenie, bo nie spodziewałam się tak dobrej powieści <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!