Autor: Alwyn Hamilton
Tytuł: Buntowniczka z Pustyni
Rok Wydania: 2017
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Kategoria: Przygoda/fantastyka/fantastyka młodzieżowa
Ilość stron: 365
Ocena: 6.5/10
"Jeśli wiedza była władzą, wówczas niewiedza była największą słabością istot nieśmiertelnych".
"Buntowniczka z pustyni" to następna książka, która zrobiła nie mały chaos w sferze blogowej. Wszyscy wręcz się nią zachwycają. Trzeba przyznać rację, że okładkę to ma świetną. Jednak, czy to wystarczy by nazwać ją bestsellerem? Mam mieszane uczucia.
Książka opowiada o nastolatce imieniem Amani. Nie minął jeszcze rok od śmierci mamy, a wujostwo już planuje zamążpójście dziewczyny. Amani przebiera się za chłopaka i bierze udział w zawodach strzeleckich, gdzie poznaje cudzoziemca - Jina. Nastolatka ma nadzieję, że Jin pomoże jej wyrwać się z miasta. Nie spodziewała się jednak, że decyzje, które podejmie, zmusi ją nie tylko do ucieczki, ale również do ukrywania się przed armią Sułtana. Czy warto było ryzykować życie dla nieznajomego? Kim tak naprawdę jest chłopak? Czy Amani pozna swoje przeznaczenie?
"Nieważne, gdzie się znajdujemy, nic nie zmieni tego kim jesteśmy (...). Jeśli tutaj byliśmy bezwartościowi, dlaczego miałoby to się zmienić gdzieś indziej?".
Amani to nastolatka, która została przygarnięta przez swojego wuja pod swój dach. Z jednej strony jest odważna z drugiej często nie myśli logicznie i niestety przez to wpada w niemałe problemy.To co bardzo mi się podobało, to fakt, że postać się zmienia. Patrząc na dziewczynę z pierwszych stron a z ostatnich, to dwie różne postacie. Niestety, nie jest to osoba, która zapadnie mi w pamięć na dłużej - a szkoda. Jednak gdzieś głęboko w sercu wierzę, że drugiej części się to zmieni.
Bliżej poznajemy również Jina - tajemniczego i przystojnego cudzoziemca. To postać, którą z jednej strony możemy kochać a z drugiej nienawidzić. Powód? Cóż.. raz potrafiłby oddać życie za dziewczynę, a z drugiej mógłby zostawić ją na pastwę losu. Moim zdaniem, sam nie wiedział czego chciał. Może to też powód, że jest bardzo młody.
Kiedy dostałam w swoje łapki książkę byłam zachwycona. Chciałam poczuć klimat pustyni, gorącego słońca, historii opowiadanych przez starszyznę i owszem, to wszystko znajdziemy w owej książce. Problem polega na tym, że dłuugo trzeba na to czekać. Jednak warto być cierpliwym.
"Jeśli ciągnęłam Jina przez pół pustyni tylko po to, żeby tu umarł, to chyba go zabiję".
Jedna z nielicznych rzecz, która zasługuje na oklaski to.. magia, która pojawia się w połowie dzieła. Dżiny, półdżiny.. nocne stwory czy zmiennokształtni. Czekałam na to bardzo długo. Co prawda, nie ma ich tak dużo jakbym chciała. Mam jednak nadzieję, że w drugiej książce, autorka miło nas zaskoczy większą ilością postaci i akcji.
Powiem szczerze, przez pierwszą połowę książki się nudziłam. Nie działo się nic ciekawego, co spowodowałoby, że byłabym zachwycona. Niby poznajemy nastolatkę a jednak nic o niej nie wiemy. Miałam wrażenie, że autorka traktuje bohaterów po macoszemu. Dodatkowo, na początku nie czułam tego klimatu pustyni. Spodziewałam się kompletnie czegoś innego. W drugiej połowie, książka nabrała i tempa i sensu. Zaczęło się coś dziać. To co mnie bardzo zaintrygowało, to zakończenie pierwszego tomu serii. Czy przeczytam drugą część? Tak. Chce przeczytać całą serie. Często bywa tak, że pierwsza książka nie powala na kolana ale reszta tomów już tak. Tego właśnie się spodziewam.
Mimo swoich wad, których nie było tak mało, mogę polecić ją każdemu, kto chce zacząć historię z bardzo lekką i przyjemną przygodówką młodzieżową z wątkami fantastycznymi. Bardzo dobra pozycja dla młodych czytelników nawet poniżej 15 roku życia.
Na koniec bardzo chciałabym podziękować Dominice, z blogu Zaczytana D , u której to wygrałam powyższą książkę w konkursie :) Dzieło ma dla mnie wielką wartość sentymentalną. Dziękuję raz jeszcze :)
Czytałam to jakiś czas temu i bardzo mi się podobało :D
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Ja mam nadzieję, że II część będzie jeszcze lepsza :) Pozdrawiam!
Usuń"Uwielbiam" takich osobników płci męskiej: raz tak, raz tak, zależy jak zawieje. Ech. Ale okładka jest śliczna i w dodatku szczerze zainteresowałaś mnie tą książką. Buziak ;*
OdpowiedzUsuńp.s. też mam sentyment do tych książek, które wygrałam w jakimś konkursie :)
No to prawda, mam duży sentyment do niej ;) BOSKO :D
UsuńO tak, miałam wrażenie, że ta książka za chwilę wyskoczy z lodówki ;-), dlatego dobrze się czyta recenzję napisaną już po tym całym szale, pozdrawiam, Asia z ucztadladuszy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWolę być szczera ;) mimo to, polecam. Lekko i szybko się czyta. Potrzeba TYLKO cierpliwości :D
UsuńBardzo podobne wrażenia do tych z mojej recenzji :) Przez pierwsze pół książki umierałam z nudów (i miałam ochotę zamordować główną bohaterkę), potem było coraz lepiej. Jeśli skusisz się na "Zdrajcę tronu", to pocieszam, że jest znacznie lepszy od tomu pierwszego i właśnie dżiny i ich magia grają pierwsze skrzypce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - i obserwuję na przyszłość :)
Ewelina z Gry w Bibliotece
O kurczę, czyli mamy podobne zdanie :D, tak będę czytać II część :) chce zobaczyc czy ten caly "Szał ciał" jest po cos ;)
UsuńLubię czytać recenzję książek po tzw szale związanym z promocją. Sama ostatnio dopiero zrecenzowałam Lokatorkę która premierę miała w lipcu.
OdpowiedzUsuńDoskonały zabieg przez co Twoja opinii dla mnie jest bardziej wartościowa. Dziękuję.
Dzięki ;) lubię sama sprawdzić, czy serio jest to bestseller :D
UsuńFaktycznie, swego czasu było dosyć głośno w blogosferze na temat obu tomów tej serii, ale póki co nie skłoniło mnie to do nabycia żadnej z nich... Nie mówię, że się to wkrótce nie zmieni, ale narazie zdecydowanie mam co czytać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, she__vvolf 🐺
W takim razie cierpliwie poczekam na Twoją recenzję ;)
UsuńDużo słyszałam o tej książce i mam wrazenie, że mnie prześladuje, ale kompletnie do mnie nie przemawia. Ani opis, ani pochlebne opinie, ani okładka - No po prostu nic! A może właśnie powinnam! Zniwiarz przemawiał do mnie wszystkim, a teraz go zmęczyć nie moge
OdpowiedzUsuńNo ja mam nadzieję, ze drugi tom będzie lepszy niż pierwszy.. tak po prostu..
UsuńJuż od dawna się nad nią zastanawiam, ale chyba na razie sobie odpuszczę. Może za jakiś czas, jak najdzie mnie porządna ochota na taką lekką przygodówkę :-)
OdpowiedzUsuńCo racja to racja ;) ja chyba oczekiwałam czegoś więcej. No ale cóż ;)
UsuńTroszkę ostudziłaś mój zapał... xd
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Nie wiem czy powinnam się cieszyć czy smucic :D
UsuńPamiętam kiedy na instagramie był szał na tę ksiazke. Juz chciałam się skusić, ale mimo tylu wysłuchanym pozytywnych opinii na szali niepewności jednak wygrały te niegatywne :/
OdpowiedzUsuńBardzo podobała mi się Twoja recenzja!
Pozdrawiam, Ohbookishme🍂☕️
Wolę być szczera, bo to najważniejsze. Inaczej co by nam zostało? ;)
UsuńChyba pierwsza recenzją, którą czytam i ta książka nie jest wychwalana pod niebiosa :D A po książkę nie wiem czy sięgnę, bo nie chce się zawieść jak na Kronikach Jaaru :
OdpowiedzUsuńZawidołaś się na kronikach jaaru? ;) mi się podobało, jak to baśń :D
UsuńJeśli to jest dobra książka dla czytelników poniżej 15-go roku życia, to taka stara ropucha jak ja nie ma po co po nią sięgać :D
OdpowiedzUsuńJA nie chcę nic mówić, ale najmłodsza to ja nie jestem ;) a po drugie Harry Potter, czy kroniki Jaaru też czytaja młodsi ludzie ;) więc nie wymigiwać mi się tutaj :)
UsuńNo ej, ja nie jestem poniżej 15-ego roku życia i mi się podobała, nawet bardzo :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Sara z Niesamowity Świat Książek
No i super :D ja nie mówię, że to źle ;)
UsuńWszyscy o niej mówią i pewnie sięgnę po nią żeby samej się przekonać :) Ale okładka piękna :)
OdpowiedzUsuńokładka jest piękna, to fakt :)
UsuńMam ją w planach ;P i nadal bardziej mi się podoba w czerwonej kolorystyce :P
OdpowiedzUsuńZaczytana Weni
No jest :P W środku tekstu :P popacz normalnie :D
UsuńMam zamiar ją przeczytać, więc dobrze, że polecasz, bo bym się niepotrzebnie zniechęciła ;)
OdpowiedzUsuńDajesz, dajesz ;) czytasz i czekam na recenzje :D
UsuńMiałam bardzo podobne zdanie :D zgadzam się w 100% , wynudziłam się przez pierwszą połowę, i mnie do tego irytowała postawa Amani, która co rusz zostawiała innych bohaterów w potrzebie- no piękna mi bohaterka :/ Po drugi tom pewnie sięgnę, ale jakoś nie prędko :)
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Podobno II część o niebo lepsza niż pierwsza.. jeżeli tak jest to bardzo się ciesze..
UsuńJeszcze nie czytałam i nie wiem czy przeczytam, jakoś mnie do niej nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńMoże poczekaj, aż sama Ciebie będzie przyciągać? ;)
UsuńWiele słyszałam o tej książce i im więcej, tym bardziej się zniechęcam.
OdpowiedzUsuńMoże poczekaj aż chaos ucichnie i wtedy weź się za książkę? Ja często tak robię :)
UsuńJa pokochałam tę książkę całym sercem <3 Polubiłam bohaterów, czułam klimat pustyni, a co najważniejsze nie nudziłam się ani sekundy. Szkoda, że tobie Buntowniczka średnio przypadła do gustu :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :P
http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com
Może oczekiwałam czegoś więcej? Może po prostu poprzeczkę postawiłam zza wysoko ;) zobaczymy co to będzie z 2 tomem
UsuńJestem bardzo ciekawa ,,Buntowniczki z pustyni" (drugiego tomu również) i tym razem o dziwo nie z powodu pięknej okładki, która jest zjawiskowa i od razu przykuwa wzrok.
OdpowiedzUsuń6,5 to nadal dobra ocena, więc nie pozostaje mi nic innego jak dorwać tę książkę w swoje łapki i dobrze się przy niej bawić.
Pozdrawiam!
Bo nie jest najgorsza.. najgorsza bym wywaliła za okno ;) a mieszkam na 7 wiec by spaaadałaaa ;)
Usuń