
W grudniowy wieczór zapraszam Was na wywiad z autorką takich książek jak "Władczyni Mroku" i "Po złej stronie lustra". Mowa oczywiście o K.C. Hiddenstorm. To genialna pisarka i niesamowita kobieta. Mam nadzieję, że wywiad pomoże wam zbliżyć się do jej dzieł. Zapraszamy zatem do lektury!

Szczerze? Nie mam zielonego pojęcia.
Nic mi w tej chwili nie przychodzi do głowy.
2. Wigilia tuż, tuż. Wiem, że za
świętami Bożego Narodzenia nie za bardzo przepadasz, jak to jest z
Sylwestrem? Jak spędzasz? Może już masz jakieś plany na ten
wieczór?
Za Sylwestrem też nie przepadam. Dla
mnie to wymuszona, przereklamowana impreza. Gdzieś tak do czasów
ogólniaka nie miałam jednak nic przeciwko, teraz zaś uważam,
że przynosi to więcej szkody niż pożytku. Mam tu na myśli
fajerwerki, to, jak stresują zwierzęta. Że nie wspomnę o
wypadkach z użyciem petard, typu oderwane palce. Moje plany na tę
noc wyglądają tak, że będę po prostu siedzieć w domu. Może
będę pisać, może coś poczytam lub obejrzę.

Konkretnego miejsca nie mam. Ale wiem,
że nie chciałabym mieszkać w mieście. Minimalistycznie urządzony
dom, gdzieś w odludnej okolicy, okolony drzewami. Cisza, spokój,
otaczające mnie piękno natury – tak wyobrażam sobie idealne
miejsce zamieszkania w przyszłości.
3. Jak oceniasz naszych Polskich
czytelników? Czy są to ludzie wybredni? Czy Twoim zdaniem
czytają, co im w ręce wpadnie?

4. Wiem, że wydałaś 2 książki. Co
prawda, jestem dopiero po przeczytaniu "Władczyni Mroku".
Mogąc cofnąć czas, zmieniłabyś coś w tej historii?
W samej historii nie. Po prostu wymaga
ona kosmetycznych poprawek i dopieszczenia, co też w niedalekiej
przyszłości zrobię.

Będzie to historia małżeństwa
pisarzy. Mroczna opowieść o tym, co dzieje się, gdy ślepo
podążamy za marzeniami, nie bacząc na konsekwencje.
7. Jakiej książki nigdy w życiu nie
przeczytasz i dlaczego?
„50 twarzy Grey’a” i temu
podobnych. Raz, że nie czytam takiej literatury. Dwa, widziałam u
Pawła Opydo parę zniewalających cytatów z tej powieści.
Dzielny facet, że przez to przebrnął.
8. Jakie jest Twoje ulubione danie?
Jednego ulubionego raczej nie mam. Ale
na pewno będzie to mięso. Nie jestem w stanie się najeść, gdy
nie zjem mięsa.

Najważniejsze, abym miała ciszę i
spokój. Trochę ciężko mi się skoncentrować, gdy otacza
mnie hałas. Pewnie dlatego piszę głównie nocami. Rytuałów
jako takich nie mam. Pisząc, nie jem, bo potrzebuję obu rąk do
stukania w klawiaturę (śmiech). Czasem piję lampkę wina, czasem
herbatę, innym razem po prostu wodę mineralną.
10. Gdzie szukasz inspiracji do swoich
powieści? Wychodzisz na dwór i po prostu samo przychodzi?
Może jednak oglądając film, zapisujesz pomysły, które
nagle w głowie się Tobie kłębią?
Inspiracji szukam wszędzie. Czy to na
spacerze, czy oglądając jakiś film lub czytając książkę.
Wszystko, absolutnie wszystko może być impulsem, który
przerodzi się w spektakularną scenę bądź nawet kompletny pomysł
na powieść. Mogą to być osobiste przeżycia, tłumione lęki czy
pragnienia, nawet spotkanie z nieznajomym lub zasłyszany na ulicy
fragment rozmowy. Najważniejsze jednak jest to, jak zareaguje
wyobraźnia, czy będzie miała ochotę współpracować.
11. Czego nie tolerujesz u innych
autorów książek?
Braku dystansu do własnej osoby,
bezkrytycyzmu, pretensji wobec ludzi, którym ich książka nie
przypadła do gustu.

Jest sporo aktorów, których
cenię. Nie potrafię wymienić tylko jednego nazwiska.
13. Słyszysz hasło "Bohater
przereklamowany" i co lub kogo widzisz?
Absolutnie… nikogo.
Bądźcie dla siebie milsi, bardziej
tolerancyjni. Nie podcinajcie innym skrzydeł i nie katujcie się
piekłem, które istnieje tylko w Waszych głowach. Doceniajcie
to, co macie, bo łatwo jest zmarnować chwilę, która – nie
ważne, jak byśmy tego pragnęli – już się nie powtórzy.
I jeszcze zwierzęta. Błagam, nie róbcie krzywdy zwierzętom.
Tym wspaniałym istotom należy się podziw, uwielbienie i miłość.
Tymi słowami kończymy wywiad. Ja również proszę Was o większy szacunek do zwierząt - zwłaszcza teraz, kiedy zbliżają się Święta. Pies, kot, królik czy chomik to nie zabawka. To życie, któremu należy się taki sam szacunek jak każdemu z nas.
Bardzo dziękuję autorce za cierpliwość i chęć wzięcia udziału w wywiadzie dla mojego bloga. Mam nadzieję, że Wam się spodobał :)
Tymi słowami kończymy wywiad. Ja również proszę Was o większy szacunek do zwierząt - zwłaszcza teraz, kiedy zbliżają się Święta. Pies, kot, królik czy chomik to nie zabawka. To życie, któremu należy się taki sam szacunek jak każdemu z nas.
Bardzo dziękuję autorce za cierpliwość i chęć wzięcia udziału w wywiadzie dla mojego bloga. Mam nadzieję, że Wam się spodobał :)
Bardzo fajny wywiad! Miło się bo czytało. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Luna Fisher
Bardzo się cieszę :) pozdrawiam
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi się czytało. Dziękuję Karinie jak i Oli😘
OdpowiedzUsuńJa w imieniu swoim i autorki bardzo się cieszymy, że się podobało :)
UsuńBardzo miło mi się czytało. Dziękuję Karinie jak i Oli😘
OdpowiedzUsuńChyba Ci ucięło jakieś pytanie albo mi się coś źle wyświetliło. Ale ogólnie bardzo fajny wywiad :)
OdpowiedzUsuńJeżeli czytasz na komórce - to mogło urwać, potem się ukazuje normalnie. Ot taka "magia" bloggera ;)
UsuńFajny wywiad. To czternaste pytanie chyba ucięło ale człowiek łatwo domyśli się jego treści. Co do autorki to nie wiem czy skuszę się na jej książki, zobaczę z czasem ;)
OdpowiedzUsuńPodrawiam
https://ksiazki-czytamy.blogspot.com
No wlasnie na komórce podobno urwane a na komputerze - nie . Czas chyba zmienić bloggera
UsuńJa też nie przepadam szczególnie za Sylwestrem, a zwierzęta uwielbiam! Pozdrawiam ucztadladuszy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNo to masz dużo wspólnego z autorką :)
UsuńŚwietny wywiad i miłym akcentem zakończony ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się podobało :) Pozdrawiam :)
UsuńBardzo ciekawy wywiad. Książki autorki przeczytałam i jestem nimi zachwycona.
OdpowiedzUsuńTo prawda, jej książki są świetne :) Pozdrawiam
UsuńPrzyznam szczerze, że nie kojarzę autorki i jej powieści i ale cieszy fakt, że chciała z Tobą porozmawiać ;)
OdpowiedzUsuńMoże czas to zmienić? ;) Pozdrawiam
UsuńWłaśnie czytam jej książkę :) to jest coś! :)
OdpowiedzUsuńOj tak jest oryginalna :) Pozdrawiam
UsuńŚwietny wywiad :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się podobał :) Pozdrawiam
UsuńUwielbiam wywiady z Kariną :-) Zawsze można się pośmiać i dowiedzieć się czegoś nowego, ciekawego :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda. To świetna dziewczyna :) uwielbiam jej poczucie humoru ;) Pozdrawiam
UsuńWładczyni jest już w kolejce, a z autorką miałam już kontakt i jest naprawdę fajną osóbką. Wywiad też jest bardzo ciekawy, czekam na więcej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Sara z Pełna kulturka
Jestem ciekawa jak Tobie spodoba się jej książka :) podasz potem linka? Pozdrawiam
UsuńBardzo ciekawy wywiad :) Ostatnio zastanawiałam się nad "Władczynią Mroku" to musi być znak! Kupuję :)
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Nie ma co się zastanawiać, tylko brać ;) Pozdrawiam
UsuńBardzo fajny wywiad :D
OdpowiedzUsuńCiesze się, że się spodobał <3 Zdrówka :D
UsuńCałkiem ciekawy wywiad ^^
OdpowiedzUsuńCiesze się, że Tobie się spodobał :) Zdrówka
Usuń