Ariana | Blogger | X X X X
  • sobota, 18 listopada 2017

    "Dwór Cierni i Róż" Sarah J.Maas - Baśń która porwała tysiące serc.




    Autor: Sarah J.Maas
    Tytuł: Dwór Cierni i Róż
    Rok Wydania: 2016
    Wydawnictwo: Uroboros
    Kategoria: fantastyka/baśń
    Ilość stron: 526
    Ocena: 6/10



    "Nie wstydź się nawet przez chwilę robienia tego, co przynosi ci radość."

    Baśń, która porwała tysiące czytelników. Miłość niczym z bajki disneyowskiej.. połączonej z harlequinem dla dorosłych. Tak właśnię widzę " Dwór Cierni i Róż".

    Kiedy wszystkim znana była już data wydania III tomu serii Dwór Cierni i Róż autorstwa Sarah J.Maas "Dwór Skrzydeł i Zguby", wszyscy zaczęli się nią zachwycać. Były też głosy potępiające ową autorkę, jednak szybko zostały stłumione przez większość wielbiących jej wyobraźnię. Chcąc przekonać się, o co tyle szumu - sięgnęłam po I część, czyli po "Dwór Cierni i Róż". Jakie były moje uczucia po przeczytaniu tego dzieła? Bardzo mieszane. 

    "- Nadziei potrzebujemy w równej mierze co chleba i mięsa - wszedł mi w słowo i spojrzał na mnie bystrym wzrokiem, co u niego było rzadkością. - Potrzebujemy nadziei, bo ona daje nam siłę, by trwać".

    Feyra, dziewiętnastoletnia dziewczyna jest łowczynia i utrzymanką całej swojej rodziny. Chcąc przetrwać srogą zimę, zapuszcza się w ciemny las, blisko muru by upolować zwierzynę. Niechcący trafia na ogromnego wilka. Zabija go a skórę sprzedaje na targu.  Wkrótce, do chaty, gdzie przebywa ona wraz z rodziną, wpada rozwścieczona bestia, który rząda zadośćuczynienie, za to co zrobiła. Ma do wyboru, walkę z potworem, albo opuszczenie wioski i udanie się do Prythianu, gdzie ma spędzić tam resztę swoich dni. Chcąc oszczędzić widoku krwii swoimi bliskim, odchodzi, zabierając ze sobą tylko to co miała na sobie. Jak Feyra poradzi sobie z nową sytuacją? Dlaczego Tamlin dał jej taki wybór. Co skrywają dalekie krainy? Czy dziewczyna wróci do swojej rodziny?

    Zacznę od głównej bohaterki, która podniosła mi ciśnienie z milion razy. Feyra jest specyficzną osobą, albo się ją kocha albo sie ją nienawidzi. Ja coraz bliżej jestem zdania, że jej niecierpię. Na początku nie było tak źle. Myślała logicznie i wykonywała swoje obowiązki, tak jak powinna. Jak tylko przekroczyła mur, stała się nie do zniesienia. Stała się irytująca ciągłymi wątpieniami, dziecięcymi pytaniami i to, że co chwila obraża się za drobnostki. Mam wrażenie, że wiek, nieprzekłada się kompletnie na jej zachowanie. Szkoda, bo oczekiwałam, że będzie interesującą postacią. Mam nadzieję, że w następnych częściach się zmieni. 



    "-Cokolwiek zrobisz - powiedziałam cicho - nie wychodź za Tomasa Mandraya. Jego ojciec bije swoją żonę, a żaden z jego braci nigdy nawet nie próbował go powstrzymać. (...) - Sińce trudniej jest ukryć niż ubóstwo".

    Tamlin, jest bardzo interesującą postacią. To, w jaki sposób opowiada swoje historie, sa barwne i niesamowicie wciągające. Sposób w jaki się wyraża, jakie ma umiejętności i jak z nich korzysta - to cechy, które świetnie do niego pasują.  Oczywiście nie jest bez wad. Moim zdaniem, trochę za bardzo idealny. Wysoki, przystojny, waleczny.. Co do innych bohaterów.. Podoba mi się to, że każdy jest indywidualny. Inaczej się zachowują, inaczej rozmawią inne mają przeżycia. Nie są szarą strefą, której się nie pamięta. To bardzo ważna rzecz w książce. 

    Świat wykreowany przez Sarah J.Maas jest świetny! Tutaj nie mam co narzekać. Uwielbiam magiczne krainy, straszne i niesamowite postacie, które z jednej strony nas przerażają a z drugiej przyciągają do poznania. Sam pomysł historii świata jest interesujący. Dodatkowo, to w jaki sposób bohaterowie opowiadają historie swojego życia jest tak realistyczny, że wyobraźnia działa na całego. Plusem jest pomocnicza mapka, którą mamy na samym początku książki. Jednak, co ma do tego harlequin, wspomniany w opisie na górze? Sposób w jaki autorka napisała porządanie i podniecenie, bardzo przypomina mi stare harlequiny, ktore czytało się wiele lat temu. Może to tylko moje odczucia? 

    "- Dlaczego zatem tu jesteś?
    Jego niesamowite oczy zalśniły tak niepokojąco, że cofnęłam się o parę kroków.
    - Ponieważ dzisiejszej nocy wszystkie potwory zostały wypuszczone z ich klatek, niezależnie od tego, z jakiego pochodzą dworu".

    Książka ma dużo wad, często przy niej można się nudzić a akcja momentami staje się przewidywalna, jednak to dobra pozycja jeżeli nie masz nic ciekawszego do przeczytania, albo po prostu chcesz się zrelaksować. Nie jest to może Sapkowski, Tolkien czy Bishop, ale mam nadzieję, że w drugim tomie zacznie się coś dziać i wciągnie mnie. Jednak póki co nie napalam się, jak szczerbaty na suchary i spokojnie poczekam. 


    44 komentarze:

    1. Feyra się nie zmieni... wrecz przeciwnie... jeszcze bardziej cię wkur.. :)
      Świat wykreowany przez Maas bardzo mi się podoba, aczkolwiek mam wrazenie ze gdzies w tym wszysktim ona sama się gubi. W kolejnych tomach można to zauwazyć. :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Co do Feyry przerażasz mnie tym stwierdzeniem :( chyba mimo wszystko wezmę się za II tom.

        Usuń
    2. Ja pierwszy tom uważam za nieszkodliwą głupotkę, którą czytać sobie można, może nawet być guilty pleasure. Ale kontynuacja... Nie wiem, co Maas strzeliło do głowy z próbą stworzenia powieści przygodowej, skoro ona kompletnie nie ma o tym pojęcia <3

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. O kurcze.. no to zobaczymy co będzie dalej, aż się boje

        Usuń
    3. Próbowałam przeczytać drugi tom, ale ciągłe gadania Feyry w pierwszych rozdziałach skutecznie mnie do tego zniechęciły. D: Serio, była dużo bardziej irytująca niż w trakcie pierwszego tomu. Swoją drogą, nie lubię "Dworu cierni i róż" (nawiasem mówiąc, "Szklanego tronu" autorki też nie) i zgadzam się, że ma w sobie wiele z Harlequina. No ale co zrobisz, nic nie zrobisz.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. No nic nie zrobie ;) mam na celowniku jeszcze jedną autorkę z podobnego gatunku, ale się boje :D

        Usuń
    4. Długo się przed nią broniłam, ale pokochałam. Pierwszy tom jest zdecydowanie najsłabszy. :)

      OdpowiedzUsuń
    5. Nie mogę się doczekać aż zabiorę się za tą serie, czekałam TYYYLE czasu żeby wszystkie tomy wyszły... Teraz już nie mogę się doczekać :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Jestem ciekawa, jakie TY bedziesz mieć o tej serii zdanie :)

        Usuń
    6. Muszę się kiedyś zabrać za tę serię.

      Pozdrawiam
      https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    7. Własnie sporo osób poleca tę serię, a ostatnio po wyjściu trzeciej części ogólnie jest wysyp. Przeczytam kiedyś bo lubię takie klimaty ale to za jakiś czas. :)

      Pozdrawiam,
      lunafisher.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Właśnie dlatego się za nią wzięłam.. a jak wyszło, to cóż ja poradzę

        Usuń
    8. Jak tak przestawiasz tę książkę to jakoś nie mam chęci po nią sięgnąć.

      OdpowiedzUsuń
    9. Uwielbiam tę serię, Feyra to wkurzająca postać, ale raczej w trzecim tomie mądrzeje, a przynajmniej tak mi się wydaje :)

      Pozdrawiam ciepło,
      Sara z Niesamowity Świat Książek

      OdpowiedzUsuń
    10. Zabieram się za całą trylogię, już się nie mogę doczekać, pozdrawiam, Asia

      OdpowiedzUsuń
    11. Ja skończyłam swoją przygodę z tą autorką na pierwszym tomie i póki co nie ciągnie mnie dalej ;)
      Pozdrawiam

      OdpowiedzUsuń
    12. Ciekawy opis i do tego bardzo ładne zdjęcia :)
      dreamerworldfototravel.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Bardzo się cieszę, ze podoba się moje zdjęcie no i oczywiście recenzja :D

        Usuń
    13. Muszę przyznać, że ciagle gdzieś miga mi ta książka i niewykluczone, że w końcu się za tę serię zabiorę. Tak wszyscy chwalą, że nie mogę przejść wobec tego obojętnie. To jak z „Dziewczyną z pociągu - trzeba to przeczytać

      OdpowiedzUsuń
    14. Ja tam nie będę oryginalna i napisze, że KOCHAM tę serię. Uwielbiam retellingi, świat i bohaterowie mi się bardzo podobają- o dziwo nawet Feyra mnie nie irytuje. Z każdym tomem jest lepiej , drugi złamał mi serce , a trzeci...achhhh czekam już na kolejne części :D
      Book Beast Blog

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. O.O nie przerażaj mnie :D nie no ok, każdy ma inny gust, czegość innego oczekuje ;) może w nastepnych tomach będzie lepiej?

        Usuń
    15. Ja stąd uciekam, bo chcę to przeczytać ;) wrócę ;*

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Nie uciekaj ;) ugnij się przed książką i przeczytaj :D

        Usuń
    16. Tyle o niej słyszałam, że muszę przeczytać

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Tak samo zrobiłam :) własne zdanie - najważniejsze :)

        Usuń
    17. Ojej spodziewałam się większej oceny i zachwytu :-P Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się ją dorwać i poznać :-)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Hahaha no własnie, ja też :( a wyszło jak zwykle.. a może ja po prostu za ostra jestem w osądzie?

        Usuń
    18. Wszędzie widzę tą serię ale jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać ;)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. No ja właśnie się skusiłam przez ten cały szum..

        Usuń
    19. Kiedyś planuję to przeczytać, przyznam się szczerze, że z czystej ciekawości, bo czytało to tak dużo osób, że grzech nie spróbować :P

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Grzech nie mieć swojego zdania, problem polega na tym, że książek jest tak dużo, że nie da rady przeczytać wszystkich jakie by się chciało ;)

        Usuń
    20. Ta książka wyskakuje mi już nawet z puszki pasztetu, więc poczekam, aż się szał uspokoi i dopiero przeczytam :D

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Hahahaha to strach rzeczywiście :D Też tak często robię, że po prostu czekam aż fala minie :D Tutaj się dalam pociągnąć..

        Usuń
    21. Nie, nie, nie, nie, nie!
      Nie lubię autorki.
      Zaczytana Weni

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Hahahahahahahaha dobre :D
        no powiedz mi, dlaczego? ja jej nie znam, czekam na II tom ;) moze nie będzie tak źle, ale się boje

        Usuń