
Autor: Sarah J.Maas
Tytuł: Dwór Cierni i Róż
Rok Wydania: 2016
Wydawnictwo: Uroboros
Kategoria: fantastyka/baśń
Ilość stron: 526
Ocena: 6/10
"Nie wstydź się nawet przez chwilę robienia tego, co przynosi ci radość."
Baśń, która porwała tysiące czytelników. Miłość niczym z bajki disneyowskiej.. połączonej z harlequinem dla dorosłych. Tak właśnię widzę " Dwór Cierni i Róż".
Kiedy wszystkim znana była już data wydania III tomu serii Dwór Cierni i Róż autorstwa Sarah J.Maas "Dwór Skrzydeł i Zguby", wszyscy zaczęli się nią zachwycać. Były też głosy potępiające ową autorkę, jednak szybko zostały stłumione przez większość wielbiących jej wyobraźnię. Chcąc przekonać się, o co tyle szumu - sięgnęłam po I część, czyli po "Dwór Cierni i Róż". Jakie były moje uczucia po przeczytaniu tego dzieła? Bardzo mieszane.
"- Nadziei potrzebujemy w równej mierze co chleba i mięsa - wszedł mi w słowo i spojrzał na mnie bystrym wzrokiem, co u niego było rzadkością. - Potrzebujemy nadziei, bo ona daje nam siłę, by trwać".
Feyra, dziewiętnastoletnia dziewczyna jest łowczynia i utrzymanką całej swojej rodziny. Chcąc przetrwać srogą zimę, zapuszcza się w ciemny las, blisko muru by upolować zwierzynę. Niechcący trafia na ogromnego wilka. Zabija go a skórę sprzedaje na targu. Wkrótce, do chaty, gdzie przebywa ona wraz z rodziną, wpada rozwścieczona bestia, który rząda zadośćuczynienie, za to co zrobiła. Ma do wyboru, walkę z potworem, albo opuszczenie wioski i udanie się do Prythianu, gdzie ma spędzić tam resztę swoich dni. Chcąc oszczędzić widoku krwii swoimi bliskim, odchodzi, zabierając ze sobą tylko to co miała na sobie. Jak Feyra poradzi sobie z nową sytuacją? Dlaczego Tamlin dał jej taki wybór. Co skrywają dalekie krainy? Czy dziewczyna wróci do swojej rodziny?
Zacznę od głównej bohaterki, która podniosła mi ciśnienie z milion razy. Feyra jest specyficzną osobą, albo się ją kocha albo sie ją nienawidzi. Ja coraz bliżej jestem zdania, że jej niecierpię. Na początku nie było tak źle. Myślała logicznie i wykonywała swoje obowiązki, tak jak powinna. Jak tylko przekroczyła mur, stała się nie do zniesienia. Stała się irytująca ciągłymi wątpieniami, dziecięcymi pytaniami i to, że co chwila obraża się za drobnostki. Mam wrażenie, że wiek, nieprzekłada się kompletnie na jej zachowanie. Szkoda, bo oczekiwałam, że będzie interesującą postacią. Mam nadzieję, że w następnych częściach się zmieni.
"-Cokolwiek zrobisz - powiedziałam cicho - nie wychodź za Tomasa Mandraya. Jego ojciec bije swoją żonę, a żaden z jego braci nigdy nawet nie próbował go powstrzymać. (...) - Sińce trudniej jest ukryć niż ubóstwo".
Tamlin, jest bardzo interesującą postacią. To, w jaki sposób opowiada swoje historie, sa barwne i niesamowicie wciągające. Sposób w jaki się wyraża, jakie ma umiejętności i jak z nich korzysta - to cechy, które świetnie do niego pasują. Oczywiście nie jest bez wad. Moim zdaniem, trochę za bardzo idealny. Wysoki, przystojny, waleczny.. Co do innych bohaterów.. Podoba mi się to, że każdy jest indywidualny. Inaczej się zachowują, inaczej rozmawią inne mają przeżycia. Nie są szarą strefą, której się nie pamięta. To bardzo ważna rzecz w książce.
Świat wykreowany przez Sarah J.Maas jest świetny! Tutaj nie mam co narzekać. Uwielbiam magiczne krainy, straszne i niesamowite postacie, które z jednej strony nas przerażają a z drugiej przyciągają do poznania. Sam pomysł historii świata jest interesujący. Dodatkowo, to w jaki sposób bohaterowie opowiadają historie swojego życia jest tak realistyczny, że wyobraźnia działa na całego. Plusem jest pomocnicza mapka, którą mamy na samym początku książki. Jednak, co ma do tego harlequin, wspomniany w opisie na górze? Sposób w jaki autorka napisała porządanie i podniecenie, bardzo przypomina mi stare harlequiny, ktore czytało się wiele lat temu. Może to tylko moje odczucia?
"- Dlaczego zatem tu jesteś?
Jego niesamowite oczy zalśniły tak niepokojąco, że cofnęłam się o parę kroków.
- Ponieważ dzisiejszej nocy wszystkie potwory zostały wypuszczone z ich klatek, niezależnie od tego, z jakiego pochodzą dworu".
Książka ma dużo wad, często przy niej można się nudzić a akcja momentami staje się przewidywalna, jednak to dobra pozycja jeżeli nie masz nic ciekawszego do przeczytania, albo po prostu chcesz się zrelaksować. Nie jest to może Sapkowski, Tolkien czy Bishop, ale mam nadzieję, że w drugim tomie zacznie się coś dziać i wciągnie mnie. Jednak póki co nie napalam się, jak szczerbaty na suchary i spokojnie poczekam.
Feyra się nie zmieni... wrecz przeciwnie... jeszcze bardziej cię wkur.. :)
OdpowiedzUsuńŚwiat wykreowany przez Maas bardzo mi się podoba, aczkolwiek mam wrazenie ze gdzies w tym wszysktim ona sama się gubi. W kolejnych tomach można to zauwazyć. :)
Co do Feyry przerażasz mnie tym stwierdzeniem :( chyba mimo wszystko wezmę się za II tom.
UsuńJa pierwszy tom uważam za nieszkodliwą głupotkę, którą czytać sobie można, może nawet być guilty pleasure. Ale kontynuacja... Nie wiem, co Maas strzeliło do głowy z próbą stworzenia powieści przygodowej, skoro ona kompletnie nie ma o tym pojęcia <3
OdpowiedzUsuńO kurcze.. no to zobaczymy co będzie dalej, aż się boje
UsuńPróbowałam przeczytać drugi tom, ale ciągłe gadania Feyry w pierwszych rozdziałach skutecznie mnie do tego zniechęciły. D: Serio, była dużo bardziej irytująca niż w trakcie pierwszego tomu. Swoją drogą, nie lubię "Dworu cierni i róż" (nawiasem mówiąc, "Szklanego tronu" autorki też nie) i zgadzam się, że ma w sobie wiele z Harlequina. No ale co zrobisz, nic nie zrobisz.
OdpowiedzUsuńNo nic nie zrobie ;) mam na celowniku jeszcze jedną autorkę z podobnego gatunku, ale się boje :D
UsuńDługo się przed nią broniłam, ale pokochałam. Pierwszy tom jest zdecydowanie najsłabszy. :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy co to będzie ;) II tom już w drodze
UsuńNie mogę się doczekać aż zabiorę się za tą serie, czekałam TYYYLE czasu żeby wszystkie tomy wyszły... Teraz już nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jakie TY bedziesz mieć o tej serii zdanie :)
UsuńMuszę się kiedyś zabrać za tę serię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/
Sprawdz, może Tobie się spodoba :)
UsuńWłasnie sporo osób poleca tę serię, a ostatnio po wyjściu trzeciej części ogólnie jest wysyp. Przeczytam kiedyś bo lubię takie klimaty ale to za jakiś czas. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
lunafisher.blogspot.com/
Właśnie dlatego się za nią wzięłam.. a jak wyszło, to cóż ja poradzę
UsuńJak tak przestawiasz tę książkę to jakoś nie mam chęci po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńNiestety
UsuńUwielbiam tę serię, Feyra to wkurzająca postać, ale raczej w trzecim tomie mądrzeje, a przynajmniej tak mi się wydaje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Sara z Niesamowity Świat Książek
Trzymam za słowo, a jak nie to... ;)
UsuńZabieram się za całą trylogię, już się nie mogę doczekać, pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńJestem Ciekawa jak Tobie się spodoba :)
UsuńJa skończyłam swoją przygodę z tą autorką na pierwszym tomie i póki co nie ciągnie mnie dalej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
czyli czujesz to co ja :D
UsuńCiekawy opis i do tego bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdreamerworldfototravel.blogspot.com
Bardzo się cieszę, ze podoba się moje zdjęcie no i oczywiście recenzja :D
UsuńMuszę przyznać, że ciagle gdzieś miga mi ta książka i niewykluczone, że w końcu się za tę serię zabiorę. Tak wszyscy chwalą, że nie mogę przejść wobec tego obojętnie. To jak z „Dziewczyną z pociągu - trzeba to przeczytać
OdpowiedzUsuńNo ja jej tak znowu nie chwalę :D
UsuńJa tam nie będę oryginalna i napisze, że KOCHAM tę serię. Uwielbiam retellingi, świat i bohaterowie mi się bardzo podobają- o dziwo nawet Feyra mnie nie irytuje. Z każdym tomem jest lepiej , drugi złamał mi serce , a trzeci...achhhh czekam już na kolejne części :D
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
O.O nie przerażaj mnie :D nie no ok, każdy ma inny gust, czegość innego oczekuje ;) może w nastepnych tomach będzie lepiej?
UsuńJa stąd uciekam, bo chcę to przeczytać ;) wrócę ;*
OdpowiedzUsuńNie uciekaj ;) ugnij się przed książką i przeczytaj :D
Usuńw wolnej chwili przeczytam
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojego zdania :)
UsuńTyle o niej słyszałam, że muszę przeczytać
OdpowiedzUsuńTak samo zrobiłam :) własne zdanie - najważniejsze :)
UsuńOjej spodziewałam się większej oceny i zachwytu :-P Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się ją dorwać i poznać :-)
OdpowiedzUsuńHahaha no własnie, ja też :( a wyszło jak zwykle.. a może ja po prostu za ostra jestem w osądzie?
UsuńWszędzie widzę tą serię ale jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie się skusiłam przez ten cały szum..
UsuńKiedyś planuję to przeczytać, przyznam się szczerze, że z czystej ciekawości, bo czytało to tak dużo osób, że grzech nie spróbować :P
OdpowiedzUsuńGrzech nie mieć swojego zdania, problem polega na tym, że książek jest tak dużo, że nie da rady przeczytać wszystkich jakie by się chciało ;)
UsuńTa książka wyskakuje mi już nawet z puszki pasztetu, więc poczekam, aż się szał uspokoi i dopiero przeczytam :D
OdpowiedzUsuńHahahaha to strach rzeczywiście :D Też tak często robię, że po prostu czekam aż fala minie :D Tutaj się dalam pociągnąć..
UsuńNie, nie, nie, nie, nie!
OdpowiedzUsuńNie lubię autorki.
Zaczytana Weni
Hahahahahahahaha dobre :D
Usuńno powiedz mi, dlaczego? ja jej nie znam, czekam na II tom ;) moze nie będzie tak źle, ale się boje