Ariana | Blogger | X X X X

wtorek, 27 lutego 2018

Recenzje z nutką ironii


* Uwaga * Uwaga * Uwaga * Uwaga * Uwaga * Uwaga * Uwaga *

Długo zastanawiałam się nad tym, czy to co chcę stworzyć to dobry pomysł. Jednak nutka szaleństwa zwyciężyła! Powstaje na moim blogu seria "Recenzje z nutką ironii". Kilka krótkich reguł dotyczące tej serii:

* To są wyłącznie moje opinie - możecie się z nimi NIE zgodzić <i jak najbardziej to rozumiem, wreszcie każdy ma swój gust>

* Będą to książki, które w pewien sposób mnie zawiodły, ich logika < a raczej jej brak> zasmuciły mnie do tego stopnia, że moje wewnętrzne JA zmusiło resztę mojego umysłu do napisania postwó krwią niewinnych..

* NIKT mi za te recenzje nie płaci <chyba nikt nie jest takim szaleńcem.. chociaż..może kiedyś?>

* Takie wpisy będą z odrobiną ironii, czarnego humoru i własnych przemyśleń..

* Jeżeli macie swoje propozycje, które książki powinny się tu znaleźć, możecie podawać w komentarzach, w wiadomościach prywatnych na e-maila <może je przeczytam..>

Pierwsza recenzja już niedługo.. kiepskie książki - strzeżcie się!!

*          *          *          *          *          *                   

4 komentarze:

  1. Ciekawy pomysł, z chęcią zobaczę jak się rozwinie. W sumie fajnie by było gdybyś przeczytała książkę "Sprawa trzech desperado" autorstwa Caroline Lawrence, nie jest to zła książka ale ma kilka elementów do których możnaby się przyczepić ;)

    Pozdrawiam
    http://ksiazki-czytamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Już miałam nadzieję, że to będzie recenzja :( Ja i mój różowy stanik, który gotowy już jest do rzucenia, rozpaczamy z tego powodu.
    Czekam, czekam i nie mogę się doczekać <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie spokojnie.. Justin Bieber się przebiera ;) możliwe, że już dziś wyjdzie na scenę w sukience :D

      Usuń
  3. Ja dla mnie takie recenzje są najlepsze. Bo jak wiadomo dużo osób stara się bardziej oceniać wszystko dobrze aby mieć z pewnych rzeczy pewnie jakiś profit. Ja osobiście lubię takie podejście do recenzji i mam nadzieję, że wiele osób mogłoby w ten sam sposób je robić. :) Ja w sumie jeszcze nigdy nie wystawiłam takiej recenzji, raczej piszę tylko o produktach czy rzeczach, które mi osobiście się spodobały czy sprawdziły. A te które okazały się nie dobre po prostu nic nie wspominam, ale może czas to zmienić? :D

    OdpowiedzUsuń