Autor: Tite Kubo
Tytuł: Bleach
Rok Wydania: Tom 1 - 2009 Tom 2 - 2009
Wydawnictwo: JPF
Kategoria: walka/komedia/duchy/
Ocena: 10/10
Hejo!
Pierwszy dzień z Tygodnia Mangowego rozpoczęty!
Zazwyczaj takiej mangi nie czytam, ale zostałam namówiona — i nie żałuję. "Bleach" w środowisku mangowym jest dobrze znany. Jakie jest więc moje zdanie na temat tego komiksu?
"Dla Strażnika Śmierci wszystkie dusze są równe! Nie ma lepszych ani gorszych!".
Ichigo Kurosaki — nastolatek, który ma 15 lat — ma pewne zdolności. Widzi duchy — może z nimi rozmawiać. To dla niego tak samo normalne, jak widzieć żywych ludzi. Pewnego dnia, dziwna dziewczyna ubrana w czarne kimono wskakuje chłopakowi przez okno do pokoju. Nie jest to zwykła osoba. Mówi o sobie "Strażnik Śmierci" . Co więcej, chłopak ją widzi — chociaż nie powinien. Czy spotkanie z nią, spowoduje duże zmiany w rodzinie Ichigo? Kim tak naprawdę jest chłopak? Dlaczego widzi duchy? Czy wszystkie duchy są dobre?
Na początku, nim zgodziłam się na przeczytanie komiksu, sądziłam, że manga opiera się głównie o bezsensową walkę dobra ze złem. Nie ma głębi a bohater, jak zwykle wychodzi wygraną ręką. Jakże się myliłam. To, że są walki z duchami — to akurat nic dziwnego. Jednak każda walka jest inna i bardzo dużo wnosi do życia głównego bohatera.
"Jedno pytanie wiesz dlaczego starsi bracia rodzą się jako pierwsi? Po to, żeby chronić tych, którzy rodzą się po nich! I Nic, nawet śmierć nie usprawiedliwia brata, który grozi swojej młodszej siostrze śmiercią!!!".
Przez pierwsze dwa tomy poznajemy głównego bohatera, jego rodzinę oraz szkołę, do której uczestniczy. Co bardzo mi się podoba, to fakt, że prócz walki i głębi, manga posiada również wątki komediowe, przy których — mogę spokojnie powiedzieć — że płakałam ze śmiechu. Każdy bohater w tej mandze coś wnosi do całej historii komiksu. Każda postać jest inna — co więcej, autor postarał się, aby każdy bohater miał swoje pięć minut, w których możemy poznać ich historię. W tych tomach możemy również poznawać powoli sposób walki Ichigo.
Czego mi brakuje? Może romantycznych wątków, jednak boje się, że taki wątek na początku historii wszystko by zepsuło. Dlatego cieszę się, że zdobyłam się wreszcie na odwagę i przeczytałam. Mogę spokojnie powiedzieć, że następne tomy również chętnie wezmę w swoje ramiona.
"Wiesz, co żywi i martwi mają ze sobą wspólnego? Jedni i drudzy mogą być tak samo samotni!".
Dla kogo manga? Dla osób, które poszukują dobrej i szybkiej akcji, ciekawych bohaterów i niebanalnego humoru. Jeżeli poszukujesz taniego romansu — to nie dla Ciebie.
Czytaliście? Znacie? A może oglądaliście anime? Jaka jest Wasza opinia na temat tego komiksu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz