Ariana | Blogger | X X X X

piątek, 1 grudnia 2017

Podsumowanie Listopada - czyli nigdy i nigdzie bez książki.



Hejo.
Listopad był najsłabszym miesiącem, jeżeli chodzi o czytanie książek i komiksów. Sprawy rodzinne i zdrowotne były ważniejsze, dodatkowo laptop odmówił mi współpracy. Wszystko było przeciwko mnie, jednak już wracam. 


Książki, które przeczytałam w listopadzie ( razem z podium) :



Na V miejscu jest:
Autor: Sarah J.Maas
Tytuł: Dwór Cierni i Róż
Rok Wydania: 2016
Wydawnictwo: Uroboros
Kategoria: fantastyka/baśń
Ilość stron: 526
Ocena: 6/10




Na IV miejscu jest:
Autor: Cynthia Hand, Brodi Ashton, Jodi Meadows
Tytuł: Moja Lady Jane
Rok Wydania: 2017
Wydawnictwo: SQN
Kategoria: fantastyka młodzieżowa/komedia/przygodówka
Ilość stron: 399
Ocena: 6.5/10


na III miejscu jest:
Autor: Anne Bishop
Tytuł: Zapisane w Kartach
Rok Wydania: 2017
Wydawnictwo: Initium
Kategoria: fantastyka/kryminał/
komedia/ urban fantasy
Ilość stron: 528
Ocena: 7/10




Na II miejscu jest:
Autor: Yuki Kodama
Tytuł: Wzgórze Apolla
Rok Wydania: 1 Tom 2015; 2 Tom 2015
Wydawnictwo: JPF
Kategoria: komedia/muzyka/okruchy życia/obyczajówka
Ocena: 8/10




Na I miejscu jest:
Autor: Aya Shouoto
Tytuł: Strażnik domu Momochi 
Rok Wydania: Tom 3 - 2015 
Tom 4 - 2016
Wydawnictwo: Waneko
Kategoria: Komedia/romans/mitologia Japońska
Ocena: 9/10



Dodatkowo miałam szczęście i przyjemność przeprowadzić wywiad z :

Pauliną Hendel, autorką serii o Żniwiarzu.  Jeżeli jesteście ciekawi, czy chciałaby zostać Żniwiarzem, którą porę roku najbardziej lubi lub która ze zmor ją najbardziej zainteresowała? Zapraszam na wywiad TUTAJ









       Aleksandrą Watanuki, autorką dzieł 
"Japoński codziennik". To jeden z nielicznych wywiadów, który był bardzo bliski mojemu sercu, a do którego szykowałam się niezmiernie długo. Jeżeli jesteście ciekawi, czego brakuje Aleksandrze w Japonii, co sądzi o stereotypie dotyczące mangi oraz jakie dania polskie są jej najlepszymi - zapraszam również na ten wywiad TUTAJ 









Co do statystyk, doszło kilka nowych osób, które zaczęły mnie obserwować :) Bardzo dziękuję za zaufanie. 

Taka mała uwaga ode mnie:
* Jeżeli czegoś brakuje
* Uważasz, że warto coś zmienić
* Za bardzo szczegółowo piszę recenzję
* Brakuje innych postów (Boog tagów itp)
NAPISZ w komentarzu, w prywatnej wiadomośći lub na emaila :) Każda krytyka konstruktywna mile widziana :)

PS: Zdjęcie jesieni zapożyczone ze strony "Japoński codziennik" 

32 komentarze:

  1. Na pierwszym miejscu dalas ksiazke japonska. W sumie w ogole nie mialam do czynienia z takimi. Mysle ze w wolnej chwili moglabym sprobowac przeczytac 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jakoś mi tutaj wyszło i nie żałuję bo serio dobra pozycja !

      Usuń
  2. Ja w listopadzie przeczytałam 7 pozycji. Patrząc na brak czasu nie był to słaby wynik. Z wymienionych przez Ciebie pozycji nie czytałam żadnej. Od pewnego kusi mnie twórczość Maas i niedługo na pewno zdecyduję się na którąś z jej książek.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie,
    kredziarecenzuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to widzę, nie jestem sama, która ma jednocyfrową liczbę przeczytanych książek w listopadzie :)

      Usuń
  3. I to ma być mało? Bardzo ładne statystyki.

    Pozdrawiam
    https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę Ciebie. Przy Tobie to ja tylko dotykałam książki ;) z Tobą to raczej nikt nie wygra.

      Usuń
    2. Nie ma się co przejmować ilością, u mnie listopad też wypadł gorzej xD

      Usuń
  4. U mnie też listopad nie przyniósł nic nadzwyczajnego, niestety, ale mam nadzieję, że mimo zmiany pracy w grudniu trochę nadrobię.
    Jeśli chodzi o uwagi to mam tylko jedną - Twój szablon nie jest niestety dostosowany do telefonu ;) da się to jakoś zmienić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że pod koniec stycznia/na początek lutego, będę zmieniać na swoją domenę itp. Wtedy też trochę zmienię trochę wygląd bloga :) wezmę pod uwagę dostosowanie do telefonu. Dzięki za radę :)

      Usuń
  5. Bardzo ciekawe pozycję. Jeżeli Ty uważasz, że słabo wypadłaś to ja przy Tobie wychodzi, że w ogóle nie czytam :)
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez przesady, na pewno lepiej wypadłaś ode mnie. Ja miałam wrażenie, że cały czas czytam a wyszło jak zwykle. "Weź książki do szpitala - poczytasz sobię" no i nie dało się..

      Usuń
  6. Ja przeczytałam w listopadzie niestety tylko dwie książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też widzę nie za dobrze poszło :/ ale to wina Listopada!! ;)

      Usuń
  7. To wcale nie jest mało! Gratuluję wyniku i oby w grudniu ominęły Cię wszystkie kłopoty, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, ze grudzień jest stworzony tylko po to by mieć więcej kłopotów ;) wiadomo, święta, przygotowania itp

      Usuń
  8. Jak dla mnie osiągnęłaś świetny wynik :) Gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobry wynik! Gratulacje! :)

    Pozdrawiam,
    lunafisher.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję wyników, no i wywiadów :D

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh wywiady mi się udały, to prawda. Miło, że autorki są tak pozytywnie nastawione:)

      Usuń
  11. Popracuj nad wersją mobilna szablonu...

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam twoje wywiady, gratuluję wyniku :)


    Pozdrawiam ciepło,
    Sara z Pełna kulturka

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana każdy ma czasem gorszy miesiąc i nie ma powodu, żeby czuć się z tego tytułu źle, mam nadzieję, że jeśli chodzi o zdrowie to czujesz się znacznie lepiej ❤️

    OdpowiedzUsuń
  14. I tak całkiem nieźle Ci poszło! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj tam wynik jest bardzo dobry :) A do bloga i notek nie mam żadnych zarzutów :)
    Book Beast Blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się ciesze, że nie masz żadnych zarzutów ;D

      Usuń
  16. Moim zdaniem dobry wynik :-) Blog ma być pasją i przyjemnością, a nie obowiązkiem, a wiadomo zdrowie i rodzina najważniejsze :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. A u mnie listopad był dość mocno produktywny. Z kolei grudzień ciut kuleje, bo już prawie połowa, a ja dopiero pierwszą recenzję wrzuciłam. Cóż, czasem tak bywa, praca może uciec (akurat w moim przypadku), a blog nie, więc trzeba było trochę stonować.
    p.s. "Strażnik domu Momochi" <3 <3 <3 :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo dobry wynik:D I widzę, że nie tylko ja, nie jestem jakoś wielce zakochana w twórczości S. J. Maas :D

    OdpowiedzUsuń